Żurawie

 

W Gdańsku, znajduje się wiele ciekawych miejsc i atrakcji turystycznych. W mieście między innymi znajduje się mnóstwo ciekawych restauracji, starych zabytków, galerii. Co roku w Gdańsku jest organizowany jarmark dominikański w okresie letnim, który jest również jednym z największych jarmarków w Europie. Dla Gdańska charakterystyczne są dźwigi portowe, które można zauważyć na terenie stoczni, oraz często na pocztówkach miasta, czy pamiątkach. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że dźwigi mogą być atrakcją turystyczną. Mają one również własną historię, która nie należy do najweselszych.

Żurawie służą do różnego rodzaju przenoszenia ładunków. W Gdańsku można spotkać się z żurawiem portowym o specjalnym zastosowaniu- załadowuje i rozładowuje statki. Według danych z 2012, na terenie gdańska jest około 110 dźwigów, w tym około 59 żurawi stoczniowych oraz 51 żurawi portowych, lecz liczby te nie obejmują dźwigów z Portu Północnego. Najstarszym żurawiem znajdującym się w Gdańsku jest zbudowany w średniowieczu, najsłynniejszy żuraw gdański. Jednak jeśli chodzi o dźwigi na terenie stoczni, najstarszym jest żuraw zbudowany w 1937 „M1”, ale są też dźwigi z brakiem danych. Dane te nie zostały przekazane przez stocznie, a w nich możemy dowiedzieć się o roku produkcji.

Takimi dźwigami są „W31” oraz „M7”. Sugeruje się że oba dźwigi są konstrukcjami przedwojennymi i pracowały w tamtych czasach.„W31” został zdemontowany oraz oddany na złom w 2013 roku. W tym samym roku również na złom został oddany „M5”. To jednak nie są jedyne konstrukcje które zostały zdemontowane ze stoczni. Rok wcześniej, zlikwidowano 4 żurawie, w tym 2 dźwigi portowe oraz 2 dźwigi stoczniowe- pocięto jeden z największych dźwigów w styczniu na terenie Stoczni Cesarskiej, a wiosną oddano na złom obrotowy żuraw, który był w pobliżu przystanku SKM Stocznia.

Dziś na panoramie gdańska widnieje 7 najwyższych żurawi, lecz cofając się do czasów przedwojennych, najbardziej widocznym i rzucającym się w oko był dźwig przy basenie wyposażeniowym Stoczni. Tamtejsi nazywali tą konstrukcję „Hammerkran” czyli „żuraw młotowy” oraz nazywano go również „dziadek”. Dźwig widniał na terenie gdańska od 1914 roku. Miał 60 metrów wysokości oraz potrafił udźwignąć około 250 ton. Wykorzystywany był do umieszczania w kadłubach budowlanych okrętów, oraz ciężkich urządzeń. Działał do 1945 roku, ponieważ wtedy dźwig został potraktowany jako wojenny łup Armii Czerwonej. Nie było w stanie go zabrać w całości, wiec postanowiono go pociąć, a następnie przewieźć na wschód. Niestety „Dziadek” nigdy nie dotarł do Rosji. Są różne teorie które mówią co stało się z owym żurawiem, jedna z nich głosi że pocięte kawałki „Dziadka” trafiły do pieca hutniczego, inna zaś głosi utonięcie żurawia wraz z wiozącym go statkiem, lecz tak naprawdę nikt nie wie co się z nim stało, wiadomo było tylko że z gdańskiej panoramy dźwig zniknął na zawsze. Z widoku zginął jeszcze jeden dźwig, nazywany „Długim Henrykiem”, lecz jego historia nie jest tak tragiczna, jak historia dziadka. Henryk w 1950 roku dostał awarii- pęknięcie ramienia dźwigu. Po odremontowaniu działał do 1978 roku, a następnie trafił do Muzeum Okrętownictwa i Żeglugi w Rostocku. Aktualnie dźwig jest udostępniony do zwiedzania dla turystów.

Innym dźwigiem również udostępnionym do zwiedzania jest „M3”, z którego jest się w stanie zobaczyć nie tylko panoramę gdańska, ale i całego trójmiasta. Wstęp na ten punk widokowy wynosi 10 pln, a dochody z tego są przeznaczone na cel fundacji zajmująca się osobami bezdomnymi i biednymi, niepełnosprawnymi, oraz dzieci z patologicznych środowisk.

 

Żurawie


Краны, Żurawie

Автор: Karolina Borkowska, студентка I курса Русской филологии Гданьского университета, бакалавриат

Перевод на английский и русский  языки: Daria Rządkowska, студентка II курса Русской филологии Гданьского университета