Skateparki

Sporty ekstremalne to coś co łączy ludzi. Na międzynarodowych zawodach deskorolkowych czy ogólno – sportowych różne narodowości spotykają się wspólnie by rywalizować na najwyższym poziomie. Dla tych, którzy bardziej amatorsko podchodzą do tego typu aktywności ale dalej chcą się w niej spełniać miasto Gdańsk przygotowało coś specjalnego.

W Gdańsku znajduje się kilka skateparków. Nie wszystkie są dobrze zrobione, niektóre rzeczy można było by poprawić, jednak liczy się gest miasta. W momencie gdy ktoś zza granicy lubiący sporty ekstremalne przyjedzie do polski i postanowi zatrzymać się w gdańsku, na pewno nie będzie mieć na co narzekać. Pierwszym miejscem wartym odwiedzenia jest skate-arena, która mieści się na terenie stadionu Energa. Skatepark ten nie jest duży, nie ma tam dużych ramp, wysokich rur czy schodów. Mimo tego ma swój urok, przeszkody są mniejsze dzięki czemu można puścić wodzę wyobraźni i dać się ponieść tworząc własne sekwencje przeszkód, według własnej wizji i upodobań. Na terenie skateparku znajduje się też mini rampa ustawiona pod ścianą by skaterzy jeżdżący stricte na rampach nie przeszkadzali innym, jeżdżącym w tym czasie na manual padach czy próbujących nauczyć się nowych sztuczek na niskich, przystosowanych do treningu rurkach. Największym plusem tego skateparku jest to, że jest zadaszony. Dzięki takiemu rozwiązaniu skaterzy mogą trenować swoje umiejętności nawet, kiedy pada deszcz czy jest po prostu zimno i na dworze nie da się jeździć.

Następnym miejscem na które warto zwrócić uwagę jest skatepark, a bardziej skate plaza wybudowana przy ergo arenie. Skate park od plazy różni się tym, że na plazie przeszkody poukładane są w taki sposób by można było wykonać wiele sztuczek w jednej sekwencji, nie ma tam ramp oprócz quater – pipów i małego banka stojących po dwóch równoległych stronach plazy. Na środku placu, na którym znajduje się plaza została postawiona kwadratowa wyspa na której bądź do której przymocowana jest większość przeszkód. Z jednej strony w dół tej wysepki postawione są schody, przy schodach rura a z drugiej strony murek poprowadzony w dół tak, by dało się na nim wykonywać sztuczki. Wyspa jest na tyle długa że każdy miłośnik manuali bardzo polubi to miejsce. Po prawej stronie od wyspy znajduje się manual pad czyli miejsce przeznaczone do wykonywania specjalnej sztuczki – manuala. Polega on na utrzymywaniu równowagi podczas jazdy na tylnych kołach swojego pojazdu. Z drugie strony wyspy znajduje się piramida. Posiada odpowiedni kąt nachylenia i bardzo przyjemny transfer. Koło piramidy znajdują się bloki betonu układające się w schody, na których przeważnie siedzimy. Jest to mój skatepark lokalny i na nim najczęściej można mnie spotkać.

Ostatnim miejscem, któremu moim zdaniem warto się przyjrzeć są ulice gdańska, typowo uliczni skaterzy jeżdżąc po mieście znajdują naprawdę dużo miejsc w których można pojeździć. Murki, schody, rury, manual pady i wiele innych przeszkód to zwykłe przedmioty użytkowe znajdujące się na ulicy. I właśnie to jest piękne w tego typu sportach. Tworzymy coś z niczego.