Murale na Zaspie

Zaspa jest ogólną nazwą dwóch gdańskich dzielnic – Zaspa-Młyniec i Zaspa-Roztaje. Jest to jedno z największych w Polsce skupisk bloków mieszkalnych. Wyróżnia się ono kolekcją 59 wielkoformatowych murali, a także 19 aranżacjami wejść do klatek schodowych.

W 1997 roku miasto Gdańsk obchodziło swoje tysiąclecie. Z tej okazji zorganizowano międzynarodowy festiwal malarstwa monumentalnego, podczas którego powstało 10 pierwszych murali, które na Zaspie można oglądać do dziś. W 2009 roku po raz pierwszy odbył się Festiwal Monumental Art, podczas którego artyści z całego świata malowali swoje dzieła na gdańskich blokach. Przez siedem edycji festiwalu namalowano 38 murali. Od 2010 roku można również oglądać prace, których autorami są uczestnicy Gdańskiej Szkoły Muralu. Powstała ona w celu kształcenia naściennych malarzy. W zajęciach uczestniczą studenci i absolwenci Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, a także studenci z Wrocławia.

Dzięki różnicom czasowym i kulturowym te wielkoformatowe dzieła są różnorodne i ponadczasowe. Można tam znaleźć malarstwo historyczne, graficzne, figuratywne, klasyczne malarstwo ścienne, sztukę konceptualną, a także malarstwo czysto dekoracyjne. Te dzieła stanowią piękną i kolorową wizytówkę Zaspy.

Murale wprowadzają do dzielnicy mnóstwo kolorów, ale i ożywiają nieco zatłoczone blokowiska. Jedno z dzieł wykonał włoski malarz Opiemme. Jego praca zwiera kaskadę kolorów, która spada na czarną kulę. Na samym dole dostrzec można fragment utworu Szymborskiej (której mural jest dedykowany) – „Prawdo, nie zwracaj na mnie zbyt bacznej uwagi. Powago, okaż mi wspaniałomyślność”. Kolory spadające ze szczytu budynku mają symbolizować sztukę, która pozytywnie wpływa na ludzi.

Piotr Bondarczyk jest filmowcem pracującym w Kalifornii. Zadecydował stworzyć w Gdańsku coś unikalnego, ale i związanego bezpośrednio z jego branżą. W ten sposób na ścianie bloku powstał kadr ze słynnego filmu „Przeminęło z wiatrem”. Scena przedstawia powiększoną  klatkę, na której widnieje popularny pocałunek bohaterów. Pikselizacja obrazu była jednak powodem, dla którego wielu odbiorców pod kolorowymi kratkami wyobrażała sobie pocałunek Lecha i Danuty Wałęsów.

Wśród kolorowych murali możemy również znaleźć pracę grupy PGR ART., która przedstawia… kropki. Na pierwszy rzut oka są to czarne kółka na białym tle, jednak niewiele osób wie, że tak naprawdę jest to zakodowany binarnie cytat „Sztuka jest odrębnym światem, jest ostatecznym odbiciem jasności bytu”, którego autorem jest Witkacy. Mural powstał w 70 rocznicę jego śmierci, dlatego też kropki mają średnicę 20 lub 50 centymetrów, co po zsumowaniu daje nam 70.

Przewodnim tematem gdańskich murali jest niepodważalnie historia Polski. Wiele bloków przyozdobionych jest malowidłami, które upamiętniają ważne wydarzenia i osobistości związane bezpośrednio z historią naszego kraju. Dobrym przykładem jest dzieło Krzysztofa Wróblewskiego, które zachowane jest w barwach flagi narodowej. Jest to interpretacja fotografii wykonywanych podczas typowego letniego dnia na Westerplatte. Miejsce to było świadkiem rozpoczęcia drugiej wojny światowej, dlatego też w sercu Polski zajmuje szczególne miejsce. Praca przedstawia proces metamorfozy tego miejsca, a także zacierania się szczegółów, co jest niestety wszechobecne w dzisiejszych czasach.


Надписи на стенах домов в Гданьске в районе Zaspa, Murale na Zaspie

Автор: Alicja Kajetowska,  студентка I курса Русской филологии Гданьского университета,  бакалавриат